piątek, 22 lutego 2013

To tylko zwięzła notatka z miesiąca. Nic wielkiego . .


  Dużo nauki, już nie wyrabiam emocjonalnie. Każdego dnia jakiś sprawdzian, ale to jest życie. ''Teraz jest ciężko żeby później w dorosłości było łatwiej'' - słowa Pani z doradztwa zawodowego w jakiś sposób mnie zmobilizowałby do wytrwania i angażowania się w to co teraz  najważniejsze- nauka. Przez ostatni czas rozmawiałam z wieloma osobami o przyszłości i wytrwaniu. To właśnie mniej więcej dzięki nim, mam optymistyczne nastawienie do dalszej przyszłości już nie jest tak, że ''co będzie to będzie'',  jest tak, ''zadałam sobie zadania to muszę je poprawnie  rozwiązać ''. Niestety już tak jest, że w naszym życiu nie będą najważniejsze jakiekolwiek błahostki. Musimy myśleć przyszłościowo.
  W życiu osobistym jest różnie. Poprzednie znajomości zniknęły, może i dobrze, może i źle. Nie będę się rozczulać nad wszystkim, bo doprowadziłoby to mnie do ciężkiego stanu, co nie oznacza, że jak zwykle czegoś mi brakuje mam na myśli rozmowy, przyjacielskiego ścisku, bądź po prostu milczenia wśród tych osób. No cóż 'coś odchodzi coś przychodzi'.
 Mój związek z Igorem jest  dobrym związkiem. Wiadomo, czasem mamy swoje dni. Kwestia ciągłego oswajania się i poznawania nowych stron partnera. Mogę powiedzieć z ręką na sercu, że jestem szczęśliwa i chcę w tym szczęściu trwać i trwać! Mało znaczące ma dla mnie zdanie innych. To zazdrość i brak akceptacji ludzi mnie rozśmiesza. Najwidoczniej dobrze żyje się tym którzy uwielbiają komuś mięszać w życiu.  Jutro już 9 miesięcy z Igorem. Cała sobota w jego towarzystwie sprawi mi więcej przyjemności niż całe życie z kimkolwiek. To cudowne mieć kogoś kto tak bardzo Kocha, kto uczy kochać i kochanym chce być. Mimo że jeszcze dokładnie nie wiem co to miłość to z każdym kolejnym dniem mój ukochanym pokazuje mi jak miłość wygląda. Jest pięknie !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz