po prostu jest tak jak naprawdę miało być

*Te wieczory zatopione w książce i w cieple obok mężczyzny*
(coś ze starego notatnika)

 uwielbia czytać stare książki są wartościowe  chodź czasem były aż za bardzo ciekawe i to powodowało, że zatraciła się w świecie dawnym za intensywnie i zaniedbywała to co było naprawdę ważne
ale wszyscy musieli to zrozumieć
nie potrafiła nie mieć ani jednego wieczoru przy książce
a do tego gorąca herbata, koc i muzyka, która pozwalała jej się skupić nad treścią tekstu
to wszystko pozwalało jej nad ułożeniem wieczoru, jakby była niedostępna przez cały wieczór
tylko wtedy mogła w jakiś sposób odizolować się od ludzi i ciągłego hałasu przez który nie mogła się odnaleźć 
lubiła raczej ciszę i spokój
nie była typem kobiety, która chodziła na imprezy i siedziała z innymi pod jakimś opuszczonym budynkiem i piła tanie wino
nie sprawiało jej to przyjemności, nie czuła się w takim gronie dobrze, raczej czuła się nieswojo
była wielbicielką spokojnego wieczoru w, którym działo się tak nie wiele,
a może raczej dla niej działo się bardzo dużo ?
może właśnie to dla niej było szaleństwem ?
to ciepło
ukochany mężczyzna obok, który wtulał się w nią codziennie, i co wieczór daje jej do zrozumienia, że Kocha ją nadzwyczajnie mocno, przytulając i całując ją namiętnie
i nie potrzebuję grupki znajomych, którzy upiją się tanim winem pod jakąś speluną
potrzebuję mężczyzny z którym wypije jakąś owocową herbatę pod ciepłym kocem
mężczyzny, który rozumie jej wieczorne przesiadywanie przed książką
który rozumie jej spokój
i ma takiego mężczyznę
szanuję
kocha
jest wierny
rozumie
i co najważniejsze pasują do siebie
też lubi wieczorne przesiadywanie przed książkami pełnymi ciekawej zawartości
też nie lubi hucznych imprez
dla niego wystarczy lampka wina przy jej towarzystwie, w ciepłym pomieszczeniu z dala od zapijaczonych ludzi
kochają się - są szczęśliwi i to jest najważniejsze






Zdjęcie z - www.google.pl